Oj działo, się działo od piątku 7. do niedzieli 9 kwietnia br. w Stanisławiu Dolnym i okolicach. Odbywał się tam 31 Rajd Powitania Wiosny pod hasłem "Cudze chwalicie, swojego nie znacie". Organizatorzy, czyli 6 DSTH "Dioryt" i 5 DW "To nie My" przygotowali nam bogaty i ambitny program.
Nie było chwili przerwy, ciągle coś się działo i to zawsze coś bardzo atrakcyjnego. A więc po kolei: na kominku przedstawialiśmy ułożoną przez Zuzę, Patrycję i Ewelinę piosenkę o drużynie, na grze nocnej musieliśmy pomóc policji znaleźć sołtysa zamieszanego w aferę podpalenia domu szewca ( co się nam udało!). Na drugi dzień przeszliśmy trasę liczącą 21 km. Oczywiście zadań do wykonania w czasie jej trwania było bez liku. Bardzo pouczającą i wzruszającą była wizyta w Domu Pomocy Społecznej w Zebrzydowicach, gdzie staraliśmy się umilić pobyt mieszkającym tam pensjonariuszom. Spotykaliśmy się też z pielgrzymami na dróżkach kalwaryjskich, braliśmy udział w oblężeniu zamku i bitwie. Na terenie klasztoru w Kalwarii zjedliśmy pyszny obiadek ( kotlecik schabowy, ziemniaczki, surówka, kompocik). Po trasie odbywał się Jarmark regionalny i eliminacje do turnieju "O złoty but". W międzyczasie zdobywaliśmy różne sprawności. O 22.00 rozpoczął się finał turnieju "O złoty but". W pięciu konkurencjach zdobyliśmy 2 razy I miejsce ( Ola i Paweł w slalomie piłki do bramki i druh drużynowy w wbijaniu gwoździ do kopyta szewskiego). Gosia, Anastazja i Emilka wykonały bardzo oryginalną palmę, którą na drugi dzień wzięliśmy do kościoła. Na końcowym apelu w niedzielę dowiedzieliśmy się, iż nasz udział w rajdzie i wszystkie wykonane przez nas zadania zostały nagrodzone I miejscem w kategorii drużyn starszoharcerskim. Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom naszej drużyny. To dzięki Waszemu zaangażowaniu i chęci wykonywania zadań przedrajdowych i rajdowych mogliśmy osiągnąć ten sukces.